Rycerz Mike

Marzenie małego Stasia się spełniło.

Ciasto Czekoladowe II

* 2 jaja

* 1 szklanka cukru

* 1 szklanka oleju

* 1 szklanka piwa albo wody gazowanej ( ja dałam wodę gazowaną)

* 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej

* 2 łyżki gorzkiego kakao

* 1 łyżeczka proszku do pieczenia

* 1 łyżeczka sody oczyszczonej

jaja utrzeć z cukrem do białości, dodać olej i zmiksować. Dodać suche składniki i miksować dolewajac wodę gazowana lub piwo.

Porcja wystarcza na tortownicę o średnicy około 22-24 cm.

Ja piekłam podwójną porcję, na dwa razy, zeby tort był wysoki.

temp okolo 170 st, czas okolo 50 minut kazdy placek.

sprawdzać patykiem czy ciasto jest suche.

* Każdego torta nasączam, zwykle woda z sokiem z cytryny i cukrem waniliowym, albo zwykly cukier i olejek aromatyczny.

Krem czekoladowy nr II

* 4 jaja

* 3/4 szklanki cukru

* 1 łyzka kakao

* 1 gorzka czekolada

* 1 kostka masła

Jaja z cukrem ucieramy w misce na parze, dodajemy kakao i połamaną czekoladę. Po rozpuszczeniu się czekolady odstawiamy  i studzimy.

Zimną masę miksujemy z masłem  i przekładamy torta.

Robiąc kremy, czasem popełniamy bezmyślne błędy.

Robiąc pierwszy raz powyższy krem, zamiast ostudzić masę i dodac masło, dodałam masło do gorcej masy i sie dziwiłam, ze nie wyglada tak, jak powino.

Cóż zrobć. Wstawiłam do lodówki i liczyłam, ze przyjdzie mi jakiś pomysł, zeby wykorzystać nieudany krem, a go nie wyrzucić, bo w smaku  był rewelacyjny.

no i przyszedł pomysł.

Do meża przyjechał kolega i na szybko potrzebny był deser.

Wyjełam mój nieudany krem czekoladowy II, wlałam do miseczki, a obok na talerzyku postawiłam słone krakersy.

REWELACJAAAAAA

"Nieudany Krem czekoladowy II" 

stał sie stałym bywalcem imprez ze znajomymi od tego czasu. 

To jest przykład, ze nie warto od razu wyrzucać kremy czy ciasta, ktore nam się wydaje nieudane. Dajmy sobie z dzień czy dwa, moze wpadniemy na pomysł, jak z porażki zrobić sukces.