Tort miętowy z ciasta red Velvet z barwnikiem zielonym, wiec u mnie
GREEN VELVET
velvet- aksamitny... dobrze oddaje strukturę ciasta :)
Ciacho dla nas, na weekend, bo się Ewka upominała.
Wojtek jedząc ciasto stwierdził, ze smakuje jak babeczki, jego ulubione, więc dla nas sukces.
Ciacho, bardzo niewychowawczo, zjedliśmy już na śniadanie :) tak się dzieciaki nie mogły doczekać.
Krem Miętowy
Ciasto Green Velvet :)
Piekłam każdy placek osobno, po 15 minut.
Tortownica o średnicy 20 cm.
Wystarczyło ciasto z jednej porcji.
Krem do przełożenia 3 blatów o średnicy 20 cm i posmarowania boków i wierzchu
2 serki twarożkowe Carefour po 150 g
1 serek twarozkowy Piątnica tez 150 g
1 mascarpone
1/2 kostki masla utarta z 3 łyżkami cukru pudru
aromat miętowy, około 1 łyżeczki
odrobina zielonego barwnika.
obsmarowane :)
i koniec, posypane gorzką czekoladą.
Wersja domowa, wiec bez szału jak chodzi o dekorację, chodziło o przetestowanie kremu i zielonego ciasta, no i żeby szybciej, bo Kuba ma bardzo mało wyrozumiałości dla mamy i domaga sie częstych karmień ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz