poniedziałek, 13 lipca 2015

RED VELVET

RED VELVET

Moje pierwsze, żeby móc zaproponować coś więcej niż czekoladowe i czekoladowe, czy chałwowe, czy cytrynowe, bo kiedyś może się znudzić.

Przepisów znajdziecie wiele na rożnych stronach i polskojęzycznych i zagranicznych.
Ja szukałam tego ciasta po obejrzeniu Słodkiego Biznesu Buddy'ego Valastro. Co chwila tam Red Velvet i Red Velvet z kremem twarożkowym.



Samo ciasto może nie drogie ale krem już tak.
* Na małą tortownicę o średnicy 22 cm, na przełożenie 3 placków poszło aż 3 serki Philadelphia i 1 duży serek Mascarpone oraz 1 masło. Policzcie sami, w końcu znacie ceny w swoich sklepach :)

Strach sobie wyobrazić cene tego przy pieczeniu dużej blachy.
Tak, tak.... jak policzyłam ( 12 serków Philadelphia po 125 gram każdy i ponad 4 zł za sztukę oraz reszta składników), to sam krem koło 70 złotych. 
Słowem, drogo, ale jak na małe ciasto z małej tortownicy to można sobie raz na jakiś czas pozwolić.

*Ciasto bardzo dobre, wilgotne, nie wymaga nasączania, chyba, ze chcemy, ale ja nie polecam.
Krem twarożkowy jest wilgotny i nasączanie mogłoby moim zdaniem, tylko zaszkodzić.

Dobre Rady Sylki28
* piec w 3 tortownicach, tak, jak to piszą na stronach, które ja odwiedziłam. Słuchać doświadczonych :). Ja, jak to ja, zawsze poddaje w wątpliwość dobre rady innych, wiec piekłam w jednej. NIE polecam. Ciasto długo trzeba piec, a takie za długo pieczone traci intensywnie czerwony kolor, na dodatek góra i dól spieczone za bardzo, kiedy środek dopiero jest taki "akuratny".

* dodawać płaską łyżkę kakao, nie przesadzić, bo znowu kolor czerwony ciut straci.

* nie używać soku z buraków. Już to próbowałam z biszkoptem. Sok z buraków w trakcie pieczenia robi się brązowy, wiec nici z Red Velvet na rzecz Brown Velvet, a to już nie to samo. Ponadto sok z buraków, w przypadku biszkopta ciut zmienił jego strukturę.

* mają rację inne piekące, ze ciasto rośnie równomiernie, nie pęka, jeśli się piecze w 3 tortownicach do suchego patyczka w temperaturze 160-170 st C








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz