piątek, 10 lipca 2015

Peppa dla Ani

Tym, którzy znają bloga scrapkowego wiele ciast będzie znajomych, ale niedługo pojawią się nowe....

Peppa dla Ani
 była chyba moim pierwszym tortem obłożonym lukrem angielskim, lukrem plastycznym, na który znajdziecie wiele przepisów w internecie. Nie podaję strony, bo na wielu przepis jest, a ja nie pamietam, z ktorej uzylam. Potem modyfikowalam po swojemu.
Ąż trudno uwierzyć, ze to było 3 lata temu....

U mnie sprawdza się przepis:
*60 ml wody
*3 płaskie łyżeczki żelatyny
to wymieszać żeby żelatyna napęczniała.
* Dodać 100 gramm glukozy, którą można kupić w każdym dużym sklepie i w aptekach.
Zagrzać do rozpuszczenia żelatyny.
* Dodać 1 dużą łyżkę margaryny, mieszać do rozpuszczenia.
NIE GOTUJEMY!
* W robocie kuchennym czeka już 700 gramm cukru pudru KRÓLEWSKIEGO.
To nie reklama, po prostu po wypróbowaniu kilku innych firm i wielkim rozczarowaniu bo masa nie byla gladka albo sie rwala, ten jest pewniakiem. Jak masa zbyt rozlewajaca sie, dodawac powoli cukier. Czasem będzie to 800 gram, czasem zużyjemy nawet do 1000 gramm. Powoli dodajemy zeby nie była masa zbyt twarda.

Wlewamy jeszcze gorącą żelatynę do robota, do cukru i miksujemy.
* Dolewam 2 łyżki oleju
* olejek aromatyczny
* okolo 1/2 łyżeczki gliceryny spożywczej ( ja kupiłam w internecie)

Wszystko szybko mieszane i na blat posmarowany olejem.

*Ja używam oleju przy wałkowaniu. Można podsypywać cukrem pudrem, ale u mnie sie to nie sprawdziło.
* używam rękawiczek posmarowanych olejem jak zagniatam masę. I estetycznie i dobrze dla rąk.
* barwniki spożywcze- przed dodaniem koniecznie rozpuścić w kropelce wody, bo inczej dobrze się w masie nie wgniecie i kolor bedzie niejednolity.
* mozna mrozić, ale potem rozmrażamy ostrożenie w mikrofali
* nieużywany akurat kawalek trzymamy w folii, a jak nam za bardzo stwardnieje, to na chwile do mikrofali i zagnieść jeszcze raz.
*

* świnki na Peppie doklejone lukrem ( białko zmieszane z cukrem pudrem, NIE ubite, tylko wymieszane łyżką na odpowiadającą mi konsystencję.)


Jakie ciasto było podstawą do Peppy już nie pamietam :)

Wtedy jeszcze nie nabrałam nawyku posmarowania ciasta z wierzchu kremem maślanym, dzięki któremu masa cukrowa ładnie przykleja sie do torta i nie rozmaka!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz