Koń by się uśmiał

Koń by się uśmiał, 

a właściwie, to nie "by", tylko się uśmiał.

Uśmiał się dla Wiktorii.

Czarny Diabeł:

* 2 szklanki mąki pszennej

* 1 szklanka mąki jaglanej

*1 szklanka gorzkiego kakao ( dużo, ale trzeba tyle dać)

*2 łyżeczki proszku do pieczenia

* 1 łyżeczka sody

* 1/2 łyżeczki soli

*4 jajka

* 1 i 1/2 szklanki cukru ( nie ma znaczenia jaki, ja mieszałam zwykły z pudrem i brązowym)

* 1 szklanka majonezu ( ja dałam Winiary)

* 2 duże łyżki oleju

* 1 i 1/2 szklanki wody

Jajka ubić z cukrem do białości. Dodać majonez, wymieszać. Dodawać suche składniki, powoli dolewając wodę.

Piekłam tak, jak zalecono na Kwestiasmaku, czyli w 3 tortownicach o średnicy 20 cm, w połowie pieczenia zamieniając tortownice miejscami.

Tu upiekłam w kwadratowej blaszce, a ze mam tylko jedną, to każdą po kolei po okolo 20 minut, sprawdzajac patyczkiem, czy już "suche".

KREM

( zrobiłam tak, jak w przepisie na Kwestiasmaku)

* 4 gorzkie czekolady ( ja dałam Wedla)

* 1/2 szklanki wody ( dalam pól szklanki,  wiecej niz w oryginalnym przepisie ( 1/4), bo ostatnio krem byl zbyt twardy)

*3/4 szklanki cukru 

* 1 szklanka śmietany słodkiej ( ja dałam 30%)

* 1 kostka masła

WAGA około 3 kg